Na inwestycje kolejowe na Dolnym Śląsku w najbliższych latach zostanie przeznaczonych nawet pół miliarda złotych.
Podczas briefingu prasowego członkowie Zarządu Województwa Dolnośląskiego pochwalili się swoimi planami inwestycyjnymi na kolejach w naszym regionie w najbliższych latach.
Szacowane koszty wszystkich prac wynoszą na dzisiaj aż 500 mln zł. Znaczna część tych pieniędzy będzie pochodziła z rządowego programu Kolej+ i Krajowego Planu Odbudowy. Swoje 15 proc. ma dać samorząd województwa.
Na co pójdą te pieniądze? Na początek - na poprawę trasy Wrocław-Legnica. Będzie też przywracana przejezdność pomiędzy Legnicą a Jerzmanicami-Zdrojem, przez Złotoryję. W planach jest też przywrócenie połączeń pomiędzy Bogatynią a stolicą powiatu - Zgorzelcem.
Samorząd przygotowuje się do przejęcia kolejnych linii od PKP i - po niezbędnych remontach - przywrócenia tam ruchu. Mowa tu o trasach Jelenia Góra-Karpacz czy Chojnów-Dunino.