Od piątku 14 do niedzieli 16 sierpnia odbywała się lubińska Noc Muzeów. Na wydarzeniu zorganizowanym z okazji 100. Rocznicy Bitwy Warszawskiej pojawiły się grupy rekonstrukcyjne z całej Polski.
Od piątku 14 sierpnia do niedzieli 16 sierpnia odbywała się lubińska Noc Muzeów. Na wydarzeniu zorganizowanym z okazji 100. Rocznicy Bitwy Warszawskiej pojawiły się grupy rekonstrukcyjne z całej Polski.
– Z uwagi na koronawirusa, przez długi czas nie wiedzieliśmy, na czym stoimy. Kilka miesięcy temu, kiedy rząd poluźnił obostrzenia, podjęliśmy decyzję o organizacji wydarzenia – mówi Olga Spiak z Muzeum Historycznego w Lubinie. – Przez to wszystko jednak udało nam się ściągnąć do naszego miasta wiele wspaniałych grup rekonstrukcyjnych, które w normalnych warunkach zostałyby zagarnięte przez inne, większe imprezy – uśmiecha się organizatorka.
W ramach trzydniowych obchodów Bitwy Warszawskiej, do Lubina zjechały grupy z całej Polski. – Wśród nas są osoby z Kielc, Krakowa, Rzeszowa, Warszawy…. – wymienia Grzegorz Niski, członek GRH Bellum oraz projektu Rosja w Ogniu (RWO). – Zakres rekonstrukcji jest bardzo szeroki: od I wojny światowej (wojska pruskie, carskie, austro-węgierskie), bitwę warszawską (armie polska i bolszewicka), aż po II WŚ i m.in. Armię Wojska Polskiego (AWP), wojska niemieckie – dodaje rekonstruktor.
– Nasze zainteresowanie rekonstrukcyjne bierze się z kultywowania pamięci o Powstaniu Wielkopolskim. Staramy się odtworzyć nieduży biwak wielkopolskich wojsk (utworzonych właśnie z powstańców), które oczekują na rozkaz uderzenia na bolszewików w ramach Bitwy Warszawskiej – mówi Michał Budnik z OKW. – Pamiętam Gwiazdkę 2018 r. Wtedy rekonstruowaliśmy oddziały pruskie, a już trzy dni później ukazywaliśmy naszych powstańców z tymi samymi mundurami, ale z doczepionymi orzełkami – śmieje się pan Michał.
Dalszą część artykułu przeczytasz na następnej stronie