Już po raz trzeci jeleniogórzanie wzięli udział w akcji "BezKresni".
W sobotę 11 lipca na Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze zaparkował autobus przeznaczony do zbiórki krwi. Była to trzecia edycja Wielkiej Zbiórki Krwi Pamięci Kresów „BezKresni”.
Mimo deszczowej pogody na jeleniogórską starówkę przyszło wiele osób. Niestety obostrzenia sanitarne wymusiły możliwość oddawania krwi tylko przez dwie osoby na raz.
- Dlatego mimo tego, że akcja nam się rozwija i jesteśmy coraz bardziej rozpoznawalni, udało się oddać krew tylko 25 osobom. Ale to i tak bardzo dużo, bo te osoby oddały ponad
Akcję „BezKresni” zainicjowało w 2018 roku Karkonoskie Stowarzyszenie Edukacyjne u Erazma i Pankracego. Akcja upamiętnia niezwykle brutalne wydarzenia na Wołyniu z lata 1943 roku, kiedy to ukraińscy nacjonaliści dokonali zorganizowanych mordów na polskiej ludności tamtych terenów.
- Nam chodzi o pamięć i prawdę. Nie o zemstę. Chcemy upamiętnić tych, którzy nie z własnej woli przelali krew. Dzisiaj nie trzeba walczyć z bronią w ręce i przelewać krwi za Polskę. Dzisiaj można przyjść i oddać swoją krew, która uratuje drugiego człowieka. Krwi nigdy nie jest za dużo. Zwłaszcza teraz, w dobie pandemii, kiedy ludzie bali się przychodzić do stacji krwiodawstwa. Dlatego w tym roku jest mniej krwi w centrach i tym bardziej trzeba organizować takie akcje i promować honorowe krwiodawstwo – mówi M. Gierus.