Parafialny oddział Stowarzyszenia Krwi Chrystusa obchodził swój okrągły jubileusz.
W niedzielę 14 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy odbyła się uroczysta Msza św. oraz agapa z okazji 25-lecia parafialnego oddziału Stowarzyszenia Krwi Chrystusa.
Eucharystia sprawowana była przez ks. Bogusława Drożdża, proboszcza parafii (i jednocześnie opiekuna grupy modlitewnej), a także ks. Jarosława Kowalczyka, dyrektora Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej, który w homilii przybliżył wiernym postać patronki stowarzyszenia – św. Maria de Mattias przekonywała "Nie traćmy czasu, odwagi. Trudźmy się dla zbawienia dusz". Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by jak najlepiej odpowiedzieć na to wezwanie – mówił kapłan, który chwilę później scharakteryzował wiernych stosujących się do zaleceń świętej. – Osoba działająca w tym duchu, wydziela zapach Ofiary Krzyżowej Chrystusa. Nie kupimy go w żadnej drogerii, bowiem on wydziela się z naszych postaw, czynów i słów. Jeśli znacie zapach Chrystusa i jesteście złączeni z Jego Ciałem i Krwią, to wasze życie pachnie Bogiem i wpływa na ludzi, których spotykacie – tłumaczył duchowny.
– Ks. Jarek należał do naszej parafii, stąd znamy go od małego. To taki nasz wychowanek – mówi Lucyna Jakubowska, animatorka oddziału w parafii pw. MBKP w Legnicy. – Dzisiejszy dzień jest dla nas wielkim świętem. Specjalnie na tę okazję przyjechały do nas również siostry zakonne z Częstochowy i Wrocławia – dodaje Pani Lucyna.
Siostry Krystyna Kusak ASC oraz Halina Cyganowska ASC należą do Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. – Wasza modlitwa trzyma nas przy życiu. Pamiętajcie, by nigdy się nie zniechęcać. Przez koronawirusa nasza włoska prowincja musiała zamknąć aż 6 z 8 szkół istniejących od czasu założenia ich przez św. Marię. Módlcie się dalej! – zachęcała s. Halina, która wraz ze swoją towarzyszką przywiozła na niedzielne wydarzenie relikwie św. Marii de Mattias.
S. Krystyna przybliżyła działania stowarzyszenia. – Parafialne oddziały mają za zadanie oddawać cześć Najdroższej Krwi Pana Jezusa. Czynią to szczególnie poprzez modlitwę na tzw. czerwonym różańcu, poświęconym właśnie tej tajemnicy. Mamy siedem przelań Najdroższej Krwi Pana Jezusa, a każde z nich mówi o tym, jak Pan Jezus cierpiał w poszczególnych momentach swojego życia – od dzieciństwa, aż do przebicia boku włócznią – tłumaczyła s. Krystyna.
– Modlimy się w czwartki przed Mszą św. wieczorną. Raz na miesiąc mamy natomiast uroczystą Mszę św. z wniesieniem darów – mówi L. Jakubowska. – Zbliża się szczególny dla nas okres, czyli lipiec, miesiąc poświęcony Najdroższej Krwi Zbawiciela. Wtedy będziemy modlić się w świątyni codziennie – dodaje kobieta.
Parafialny oddział Stowarzyszenia Krwi Chrystusa przy parafii pw. MBKP w Legnicy liczy obecnie 12 członkiń. Panie liczą na to, że ich grono wkrótce się powiększy, by Najdroższa Krew Jezusa mogła być w parafii jeszcze pełniej czczona.
W trakcie niedzielnej Mszy św. swoje stanowisko z tyłu kościoła ustawił Krzysztof Bartosiewicz, trzeźwy od 21 lat alkoholik, który poprzez wyrabiane przez siebie różańce stara się pomóc ciężko chorej córce. O historii Krzysztofa będzie można przeczytać w najbliższym "Gościu Legnickim" nr 25.