Bach siedzi i słucha…

Kto pragnie autentycznego przeżycia Bachowskiej polifonii, powinien sięgnąć po płytę młodego organisty Tadeusza Barylskiego.

0m 38s

W listopadzie zeszłego roku opisywaliśmy pracę młodych muzyków, którzy nocami w krzeszowskiej bazylice pw. Wniebowzięcia NMP nagrywali płytę z muzyką Jana Sebastiana Bacha. Zamysłem Tadeusza Barylskiego oraz Pawła Ożgi było uzyskanie brzmienia jak najbardziej zbliżonego do oryginału wykonywanego przez Bacha. Uzyskali je przez odegranie utworów z XVIII wieku na XVIII-wiecznym instrumencie. W Polsce można to zrobić na zaledwie kilku organach, a jednymi z nich są te z bazyliki w Krzeszowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5