Na takie wyniki testów czekaliśmy od początku kryzysu w ZOL Caritas w Jeleniej Górze.
Na tę wiadomość czekaliśmy od początku zakażeń koronawirusem w Zakładzie Opieki Leczniczej w Jeleniej Górze.
- Na 29 testów przeprowadzonych u pacjentów oddziału 3. ZOL, tylko dwa pokazały wynik dodatni. Oznacza to, że powoli wracamy do normalnego funkcjonowania. Jest to dla nas duża radość, bo oznacza, że po przeprowadzeniu jeszcze jednego testu potwierdzającego a będziemy go wykonywali jutro, będziemy mogli zwrócić się do Wojska Polskiego o dekontaminację oddziału 3. Gdy ją przeprowadzimy, będziemy mogli wrócić do normalnego funkcjonowania oddziału 3. a więc i całego ZOL - mówi ks. Robert Serafin, dyrektor Caritas Diecezji Legnickiej.
Powrót do normalnego funkcjonowania potrwa jeszcze jakiś czas. Pacjenci z 3. oddziału przeniesieni chwilowo na pozostałe dwa, też będą wymagali opieki personelu oraz wolontariuszy. ZOL jest też na etapie tworzenia specjalnego oddziału przejściowego, na który będą trafiać pacjenci, którzy muszą opuszczać ZOL udając się na różnego rodzaju specjalistyczne badania w szpitalu.
- Pamiętam o wszystkich, którzy pomagali nam przekazując nam sprzęt oraz wspierając finansowo. Niektóre rzeczy podrożały w czasie pandemii nawet 8-krotnie. Jestem wszystkim niezmiernie wdzięczny. Dalej bardzo prosimy o pomoc finansową i rzeczową. Ciągle też zapraszamy wolontariuszy do pomocy. Dostosowanie ZOL do wymogów związanych z epidemią oraz późniejsze pielęgnowanie pacjentów w takich obostrzonych rygorach wymaga ogromnych kosztów. Szacujemy, że taki stan potrwa jeszcze kilka miesięcy, dlatego mówiąc dziękujemy, prosimy o dalszą pomoc - mówi ks. Robert Serafin.