W parafii pw. św. Jana Chrzciciela od 9 do 11 marca odbyły się rekolekcje wielkopostne dla lokalnych szkół podstawowych. Katechezy dla trzech grup, liczących łącznie ok. 800 dzieci, poprowadził ks. Paweł Andrukiewicz, młody duchowny z archidiecezji krakowskiej.

– Pamiętacie słowa: „Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20)? Zakładam się z wami o pizzę, że kiedy połączę te patyczki kokardką, nie dacie rady ich połamać – zachęcał dzieci ks. Paweł. O ile uczniowie kilku legnickich szkół podstawowych nie mieli problemu z przerwaniem jednego kijka, o tyle zmagania z całą wiązką okazały się dla nich za trudne  – Jezus jest tą wstążeczką. Kiedy On nas spaja, jesteśmy razem silni i pewni – tłumaczył rekolekcjonista.

Duchowny postanowił również zapytać najmłodszych, co denerwuje ich w kościele, szkole lub w domu – Siostra! – powiedział jeden z chłopców. – Mnie denerwuje sprzątanie pokoju! – odpowiedział inny uczeń. –  A dlaczego to robisz, po co sprzątasz pokój? – kapłan zwrócił się do chłopca. Kiedy nie uzyskał odpowiedzi, postanowił zmienić pytanie – Dlaczego rodzice coś wam każą? – zagadnął duchowny. – Dla naszego dobra – powiedziała dziewczynka. – Bo są niemili! – krzyknęło inne dziecko. – Tak, rodzice chcą wam uprzykrzyć życie – ironizował ks. Paweł. – Oni pragną, byście uczyli się na błędach i byli samodzielni. Nie robią niczego złośliwie, ale chcą, byście w przyszłości umieli robić te rzeczy sami. Kiedyś po prostu nie będziecie mieć wyboru. Myślicie, że dorosłym chce się codziennie rano wstawać? – pytał retorycznie kapłan.  

W wielkopostnym wydarzeniu wzięli udział uczniowie czterech legnickich szkół: Szkoły Podstawowej nr. 4, Szkoły Podstawowej im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy, Szkoły Podstawowej Zespołu Szkół Muzycznych oraz Szkoły Podstawowej Mistrzostwa Sportowego Miedź Legnica. – Przepisy mówią, że jeśli proboszcz przed rozpoczęciem planowania roku dydaktycznego zwróci się do dyrekcji z prośbą o możliwość zorganizowania rekolekcji 3 dni w roku dydaktycznym, to dyrekcja jest zobowiązana nie tylko do przyprowadzenia dzieci, ale tak naprawdę do udostępnienia szkoły na taką działalność – mówi o. Jan Janus, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Legnicy. - To prawo zostało kiedyś wywalczone, więc nie miałbym sumienia z takiej możliwości zrezygnować – tłumaczy duchowny.

U franciszkanów pojawiło się łącznie ok. 800 dzieci podzielonych na trzy grupy. Kiedy w salce odbywały się katechezy, inne roczniki oglądały w auli film, a jeszcze inne uczestniczyły w drodze krzyżowej lub Eucharystii w tutejszej świątyni.