– Bóg chce, żebyśmy nie kombinowali po swojemu, a po prostu uklękli i zapytali Go, co mamy czynić. Tak jak tu siedzę, przyznam, że nigdy się nie zawiodłem na radzie Pana Boga – mówi Zbyszek ze wspólnoty Mężczyźni Świętego Józefa z Lubina.
Przy parafii pw. św. Jana Bosko rozpocznie się niedługo spotkanie grupy modlitewnej mężczyzn. Kilkunastu z nich zbiera się przy wejściu do Oratorium. Witają się mocnymi uściskami dłoni, poklepują się po plecach. Czekają na ostatnich spóźnialskich. Rzucają krótkie, cięte, dowcipne uwagi. Widać, że są ze sobą zżyci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.