To nie było wyzwolenie!

Przeczytaj jak sowieci traktowali siostry zakonne na zdobytych ziemiach III Rzeszy.

Cichy cmentarz w Nowogrodźcu, niewielkiej liczącej zaledwie 4,2 tys. mieszkańców miejscowości, skrywa ciało służebnicy Bożej Rosarii Schilling. To tutaj doświadczyła ona przemocy ze strony sowieckiego żołnierza, a następnie zastrzelona.

Dramat rozegrał się pod koniec lutego 1945 roku, czyli podczas operacji wojskowej Armii Czerwonej, która prąc w strony Nysy Łużyckiej zajmowała kolejno: Legnicę, Bolesławiec, Nowogrodziec... Rosjanie wkroczywszy na tereny III Rzeszy nie znali litości. Grabili, gwałcili, palili... Nie oszczędzali nikogo i niczego. Wśród ofiar znalazły się m.in. siostry elżbietanki. Przed kilkoma laty udało się obecnym siostrom odnaleźć 11 wiarygodnych i dobrze udokumentowanych zdarzeń, na podstawie których wszczęto proces beatyfikacyjny sługi Bożej s. M. Paschalis Jahn i towarzyszek.

Na terenie obecnej diecezji legnickiej swoje miejsce wiecznego spoczynku znalazły trzy siostry zakonne, obecnie sługi Boże: s. M. Rosaria (Elfrieda) Schilling zamordowana 23 lutego 1945 r. w Nowogrodźcu, s. M. Adela (Klara) Schramm, która zginęła wraz z chorymi, którym posługiwała, w Godzieszowie 25 lutego 1945 r. oraz s. M. Sabina (Anna) Thienel zamordowana w Lubaniu 1 marca 1945 r. Okrucieństwo i nienawiść sowieckich żołnierzy widać zwłaszcza na przykładzie potraktowania s. Rosarii w Nowogrodźcu. Późnym wieczorem 22 lutego trzech napastników wyprowadziło siostrę ze schronu, gdzie ukrywała się wraz ze swoimi podopiecznymi. Tej samej nocy brutalnie zgwałciło ją ok. 30 żołnierzy. W stanie agonalnym wróciła do schronu. Następnego dnia siostry miały się udać do komendantury, ale s. Rosarii komisarz kategorycznie kazał pozostać, gdyż, jak mówią świadkowie, upatrzył ją dla siebie. Mimo osłabienia i zakazu siostra wyszła, ale rozwścieczony komisarz zabił ją strzałem ze swojego pistoletu. W Lubaniu zginęła s. Sabina Thienel. Ona bardzo długo modliła się o ocalenie swojej czystości. I chyba to wyprosiła: gdy pewnego wieczoru modliła się razem z innymi siostrami, nagle przez drzwi padł jeden jedyny strzał i ugodził ją prosto w serce. Ostatnia męczennica z terenu diecezji legnickiej to s. Adela Schramm, która byaą przełożoną w Godzieszowie. Tuż przed nadejściem czerwonoarmistów nakazała siostrom ucieczkę, zaś sama została, aby opiekować się starszymi kobietami, które nie mogły się ewakuować. Razem z nimi została zamordowana 25 lutego 1945 roku.

Obecnie proces beatyfikacyjny sióstr toczy się już w Watykanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..