Aż trzema autokarami pojechali pielgrzymi z diecezji legnickiej na całonocne czuwanie na Jasnej Górze.
Już od kilku lat uczestnicy PPL, a także ci, którzy nie mogą się na nią wybrać, na początku lutego jadą na nocne czuwanie na Jasną Górę. Jak sami mówią, jest to dobry czas, aby pół roku po zakończeniu sierpniowej wędrówki przybyć znowu do Matki Bożej i podziękować za dni spędzone na szlaku, pobyć nieco dłużej przed Jej cudownym wizerunkiem, przedstawić swoje intencje oraz zaczerpnąć sił do codziennego życia.
W tym roku ten wyjazd odbywa się z 7 na 8 lutego. Pielgrzymi wyruszyli z Legnicy o godzinie 13.00. Wieczorem o godzinie 21.00 będą uczestniczyć w Apelu Jasnogórskim w kaplicy cudownego obrazu, następnie pozostaną przed wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej aż do rana.
Autokary wyjeżdżały z Jeleniej Góry i z Legnicy. Pielgrzymi zabrali w drogę do Matki wiele intencji. – Dlaczego jadę? Na pewno będziemy się modlić za tegoroczną Pieszą Pielgrzymkę Legnicką. Wśród nas są też pielgrzymi, którzy w zeszłym roku przeszli na Jasną Górę, ale i do Gietrzwałdu – deklaruje Mirek Młodecki, doświadczony pielgrzym. – Byłem na nocnym czuwaniu również w zeszłym roku i powiem tak: jest czymś niesamowitym doświadczyć ciszy przed jasnogórskim obrazem. Inaczej rozmawiamy ze znajomym, będąc w tłumie, a inaczej na osobności. Myślę, że to dobre porównanie do naszego wyjazdu. Zazwyczaj na Jasnej Górze są tłumy i trudno jest wówczas o modlitwę w skupieniu. Wyjazd na nocne czuwanie pokazał mi też taką inną "twarz" Jasnej Góry, jako autentycznego miejsca głębokiej modlitwy – mówi Mirosław.
Przypominamy, że 29 lutego odbędzie się kolejna modlitwa (transmitowana w internecie na facebookowym profilu pielgrzymki) w intencji PPL (TUTAJ). Więcej bieżących informacji na pielgrzymkalegnicka.pl.