W Zakładach Górniczych Rudna, należących do KGHM Polska Miedź SA, zginął serwisant.
Do tragedii doszło przed południem na oddziale C-17 szybu R IX, w komorze maszyn ciężkich pod ziemią w kopalni Rudna .
– Podczas prac serwisowych doszło do wybuchu akumulatora azotowego. W wyniku tego zginął pracownik firmy zewnętrznej, a towarzyszący mu pracownik KGHM Zanam odniósł niegroźne obrażenia – informuje Anna Osadczuk, Dyrektor Departamentu Komunikacji KGHM.
Szczegóły i przyczyny wypadku ustala specjalna komisja.