Działalność Chrześcijańskiego Klubu Filmowego w Legnicy zainaugurował pokaz filmu „Chleb z nieba” (2008). 7 grudnia Kino Piast przywitało wiele osób spragnionych pozytywnego przekazu, jaki ma płynąć z dużego ekranu.

− Nasz projekt zrodził się jakby nieświadomie. Nie sądziliśmy bowiem, że znajdziemy się w miejscu, w którym teraz jesteśmy. Jakieś 5 lat temu wybraliśmy się z grupą przyjaciół na jeden z chrześcijańskich filmów, po czym długo dyskutowaliśmy na jego temat – powiedział Zbigniew Łęczycki, jeden z założycieli klubu. – Dotarły do nas głosy zainteresowania ze strony innych ludzi. Inicjatywa prywatna rozrosła się do większych rozmiarów – dodał. Pierwsza projekcja została poświęcona produkcji włoskiej. „Chleb z nieba” opowiada historię dwójki bezdomnych, którzy w jednym z mediolańskich śmietników znajdują płaczące niemowlę. Zanoszą dziecko do szpitala, jednak już po chwili okazuje się, że nie wszyscy ludzie są w stanie je dostrzec. – To jest bardzo głęboki film. Najbardziej dotknęła mnie przedstawiona w nim obojętność na skrajne ubóstwo. Spotykamy wielu potrzebujących, ale odpychamy ich przez to, że brzydko pachną, źle wyglądają... W tych ludziach właśnie jest Jezus, to dzieciątko z filmu – powiedziała Bogumiła Królikowska, jedna z uczestniczek wydarzenia.

Inne osoby wychodzące z kina zapytane o to, czy będzie można je jeszcze zobaczyć na kolejnych seansach odpowiadały m.in.: − Uważam, że wszystkie takie inicjatywy należy wspierać. Jeśli tylko czas mi pozwoli, będę się tutaj pojawiała – mówiła pani Magdalena. − Sądzę, że tak. Sama mam kilka propozycji filmów, które każdy katolik powinien obejrzeć – tłumaczyła Bożena Makowska. Kolejny pokaz w ramach Chrześcijańskiego Klubu Filmowego odbędzie się 28 grudnia w Kinie Piast. Pasjonaci chcą zaprezentować w tym dniu kanadyjską produkcję „Józef i Maryja”. Projekcja ma być poprzedzona słowem wstępu, a zakończona dyskusją z widzami.