Od uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP kolejny kleryk legnickiego seminarium może już nosić strój duchowny.
Tradycyjnie dla diecezji legnickiej w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP odbywają się obłóczyny kleryków III roku formacji Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej. W tym roku stało się to udziałem jednego alumna - kl. Aleksandra Sobóla.
Obłóczyny są ważnym elementem formacji do kapłaństwa. Klerycy otrzymują wówczas przywilej noszenia stroju duchownego - sutanny, koloratki i biretu.
Liturgii przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Przypominał, że są osoby, które zostają wybrane przez Boga i posłane, by stawać się znakiem dla innych. - Takim znakiem był archanioł Gabriel, taką osobą jest Maryja, takim znakiem Bożej miłości jest Jezus. Jednak Jezus stał się nie tylko znakiem, ale jednocześnie drogą, byśmy wierząc w Niego, mieli taką samą mentalność i tego samego ducha co On. Dzisiaj także nasz brat Aleksander przez obłóczyny, przyjęcie stroju duchownego, stanie się znakiem. Znakiem, który jest prowokacją, jest znakiem, któremu będą się sprzeciwiać. Jednocześnie będzie znakiem, który będzie wskazywał właściwą drogę. Modlimy się, by nosząc sutannę, miał w sobie zdolność odczytywać w sobie Jezusa Chrystusa, bo On jest znakiem, poza którym nie ma zbawienia! To jest imię, w którym jest zbawienie. Niech to dzisiejsze święto pomaga nam tak przeżywać całą naszą codzienność, by mając świadomość wierności Boga, który spełnił tajemnicę dane ojcom, byśmy nie zatruwali naszego życia, sięgając po owoc z drzewa poznania dobra i zła, własnego poznania dobra i zła. Jest to owoc zwodzący nas do urządzania naszego życia po swojemu, bez Boga. Trzeba więc nam znaków, które będą pomagać inaczej patrzeć na nasze własne życie, patrzeć przez pryzmat Jezusa Chrystusa - mówił biskup legnicki.