Młodzi KSM-owicze opowiadają o wrażeniach po seansie amerykańskiego filmu o przemyśle aborcyjnym.
Moc obrazu filmowego jest znana od dawna. Niestety, jako ludzie wierzący rzadko możemy być dumni z jakości przekazu płynącego z dużego ekranu, jeśli chodzi o sprawy związane z wiarą czy moralnością. Kilka lat temu wielką karierę w Polsce zrobił film „Pasja” autorstwa Mela Gibsona. Aż do listopada tego roku nie było chyba w naszym kraju dzieła, które wywoływałoby równie mocne i jednocześnie pozytywne komentarze. 1 listopada na ekrany polskich kin wszedł film „Nieplanowane”. Opowiada on historię pracownicy największej amerykańskiej sieci klinik, w których m.in. dokonywane są aborcje. Kobieta krok po kroku odkrywa przerażającą prawdę o masowym zabijaniu poczętych dzieci i przechodzi przemianę, a w końcu staje po stronie obrońców nienarodzonych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.