Kilkadziesiąt jednośladów otrzymało drugie życie dzięki zapaleńcom i odwadze w pozyskiwaniu pieniędzy z projektów społecznych.
Przez całe wakacje garaże przy plebanii parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu służyły za składowisko rowerowego złomu. Do czasu. Wszystko zmieniło się po spotkaniu przy kawie, które odbyło się po niedzielnej Eucharystii w tamtejszej kawiarence parafialnej. Od słowa do słowa, od żartu do żartu narodził się pomysł, by wzorem bohaterów jednego z telewizyjnych reportaży spróbować zebrać stare, zużyte, zdezelowane, pordzewiałe, zdekompletowane rowery po to, by je przywrócić do życia i przekazać komuś, kto może ich potrzebować.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.