- Każdy z nas zmaga się z jakąś niepełnosprawnością. Dlatego przychodzimy do Matki - mówił bp Zbigniew Kiernikowski.
Już po raz 20. w pierwszą sobotę września do krzeszowskiego sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przyjechali wszyscy ci, którzy na co dzień doświadczają swojej niepełnosprawności. Są to sami niepełnosprawni, ale także ich rodziny, przyjaciele, wolontariusze i duszpasterze.
Hasłem przewodnim pielgrzymki do Królowej Sudetów były słowa: "Maryja - Oblubienica Ducha Świętego".
Liturgii w samo południe przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Witając zebranych, podkreślił, że przecież każdy z nas w jakiś sposób zmaga się z jakąś niepełnosprawnością.
- Dlatego przychodzimy do Matki, która miała w swoim życiu szczególny dar i łaskę stania się matką Syna Bożego. Jednak ona w tym wybraniu przez Boga musiała też doświadczyć całego szeregu trudności, swego rodzaju niepełnosprawności. Nie była w stanie zabezpieczyć swojemu Synowi tego wszystkiego, co można powiedzieć, że "chcielibyśmy, żeby było". Przychodzimy więc do Niej jako do Matki, która uczy nas zawierzania siebie i sobie powierzonych ludzi Bogu. Uczy nas, jak nieść nadzieję, jak w sytuacjach, które wydają się bez perspektyw, mieć siłę, by iść dalej. Chcemy się uczyć od Maryi tego bycia w obietnicy Boga. Maryja, ucząc nas tego wszystkiego, usprawnia naszą niepełnosprawność - mówił hierarcha.
Głównym organizatorem pielgrzymki była Caritas Diecezji Legnickiej.