Z całego miasta zjechali się wierni, by uczestniczyć w wyjątkowym odpuście w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej.
Kościół wspominał Matkę Bożą z Góry Karmel znaną w Polsce także jako Matka Boża Szkaplerzna we wtorek 16 lipca. Miejscem szczególnie związanym w naszej diecezji z duchowością karmelitańską jest parafia pw. św. Jadwigi Śląskiej w Legnicy. Tam bowiem, na przeciwko kościoła parafialnego, przez ponad dwie dekady pracowały siostry ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek od Dzieciątka Jezus. Niestety, brak powołań był przyczyną zamknięcia legnickiego domu i przenosin sióstr do Wrocławia. Mimo opuszczenia Legnicy przez siostry, parafia nadal ma przywilej odpustowy dla całej rodziny karmelitańskiej.
– Siostry zostawiły nam ten przywilej po to, aby kult Matki Bożej tu był dalej kontynuowany. Witam więc wszystkim przybyłych, którzy kochają Matkę Bożą. Tych którzy już są w rodzinie karmelitańskiej poprzez nałożenie szkaplerza świętego, ale także witam tych, którzy dzisiaj będą chcieli ten szkaplerz przyjąć – mówił na początku wtorkowej liturgii ks. Wiesław Walendzik, proboszcz parafii.
– My wszyscy, tak licznie zgromadzeni w tym miejscu, jesteśmy wdzięczni, że nasi ojcowi nosili ten znak ze czcią i pobożnością. Dziękujemy też Bogu za ten kolejny przejaw Jego wierności i miłości. Jest to kolejny znak mogący wzmocnić naszą wiarę, że osoby które są wierne Panu Bogu, nie będą przez Niego zostawione. Zwłaszcza w tym ważnym momencie, jakim będzie przejście z ziemskiego świata – mówił ks. Andrzej Ziombra, proboszcz parafii pw. św. Jacka w Legnicy.
Tego dnia do w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej do rodziny karmelitańskiej przystąpiło kilka kolejnych osób.
Odpust karmelitański w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej. Jędrzej Rams /Foto Gość