Elizabeth Rötzer szkoliła w Legnicy diecezjalnych doradców życia rodzinnego.
Do Legnicy zjechali się specjaliści-instruktorzy naturalnej metody regulacji poczęć zwanej metodą Rötzera. Nie ma ona wiele wspólnego z słynnym "kalendarzykiem".
Gościem specjalnym szkolenia była Elizabeth Rötzer, córka twórcy metody Josefa Rötzera. Organizatorem warsztatów był Instytut Naturalnego Planowania Rodziny.
- W Legnicy z takim szkoleniem jesteśmy po raz pierwszy, chociaż mamy kontakt z tutejszymi doradcami życia rodzinnego, ponieważ przyjeżdżali oni już na nasze szkolenia i są specjalistami tej metody - mówią Elżbieta i Michał Gołąbowie z Instytutu.
- To szkolenie jest przeznaczone dla liderów, tych którzy później idą do nauczycieli tej metody, którzy pracują np. w poradniach życia rodzinnego. Chcemy podkreślić, że co prawda ta metoda jest zgodna z nauczaniem Kościoła, ale nie jest to metoda katolicka czy inna ideologiczna, ale jest to metoda naukowa. Josef Rötzer wyszedł z założenia, że skoro Kościół naucza o płodności w taki a nie inny sposób, to muszą być naukowe dowody na prawdziwość jego nauczania. I przez prawie 30 lat prowadził badania, które zakończyły się wyodrębnieniem zespołu czynników pozwalających określić dni płodne u kobiety. Metoda ta została nazwana nazwiskiem odkrywcy i dzisiaj pomaga małżeństwom odkryć ich płodność. a przez to też pomóc w staraniach zmierzających do poczęcia dziecka. Metoda jest traktowana jako taka niby 'katolicka antykoncepcja", lecz nie był to główny cel jej tworzenia. Ważniejsze jest bowiem to, że dzisiaj obserwujemy, że bardzo wiele par nie może zajść w ciąże. Stąd też taka popularność metod in vitro. Metoda której my uczymy, pozwala zrozumieć kobietom własny organizm i odnaleźć dzień płodny. Ta metoda pomogła i nadal pomaga bardzo, bardzo wielu parom - mówią specjaliści.
Elizabeth Rötzer odwiedza Polskę na zaproszenie Instytutu średnio raz w roku i wówczas odbywają się takie warsztaty jak ten w Legnicy.
- Cieszę się, że mogę przyjeżdżać w takie miejsca i tłumaczyć tę metodę, ponieważ dzięki niej kobieta może zrozumieć i odkryć siebie. Ja nie robię nic szczególnego, ja tylko tłumaczę jak funkcjonuje kobiecy organizm. Panie cieszą się, że mogą się w końcu dowiedzieć, jakie procesy zachodzą w ich organizmie. To dotyczy wszystkich kobiet, wierzących i niewierzących. Wierzące kobiety mają jednak dodatkową radość, bo dowiadują się, jaki plan Pan Bóg wpisał w ich organizm. My pomagamy więc Panu Bogu, by kobiety poznały Jego plan względem nich - mówiła w rozmowie z Gościem Legnickim Elizabeth Rötzer.
Więcej o metodzie można przeczytać na stronie Instytutu Naturalnego Planowania Rodziny. Wchodząc na stronę Diecezjalnego Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Legnickiej znajdą Państwo dane doradców życia rodzinnego znających tę metodę.