Rodzinny interes

– Kat w czerwonym kapturze, ścinający toporem skazańca na środku rynku? To hollywoodzka bajka. Ścinano mieczem i zawsze poza miastem – tak było m. in. w Chojnowie, Złotoryi czy Jeleniej Górze – mówił dr Daniel Wojtucki.

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 9/2019

dodane 28.02.2019 00:00
0

Wykład „Kat i jego warsztat pracy na Śląsku od XVI do XVIII wieku”, który przedstawił w Chojnowie dr Daniel Wojtucki z Zakładu Historii Polski i Powszechnej XVI–XVIII Uniwersytetu Wrocławskiego, zgromadził pełną salę słuchaczy. Nic dziwnego. O katach wymierzających Bożą sprawiedliwość wiemy na ogół niewiele, a to, co wiemy, oparte jest na stereotypach. Zaś wiedza prelegenta była niezwykle bogata.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY