Grzegorz Niemyjski w Muzeum Miedzi opowiadał o tajemniczym świecie ikon.
W piątek wieczorem w Muzeum Miedzi w Legnicy Grzegorz Niemyjski, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych z Wrocławia, opowiadał o inspiracji ikonami w sztuce współczesnej.
- Renata Rogozińska w książce "Ikona w sztuce XX wieku" opisuje właśnie tę zależność, jak twórcy awangardy: Kazimierz Malewicz, Wassily Kandinsky, Piet Mondrian czy Marc Chagall i wielu innych, inspirowali się ikonami. Kandinsky, malarz i naukowiec, twórca teoretycznych podwalin malarstwa abstrakcyjnego, wychodził z założenia, że piękne jest to, co wewnętrznie piękne. Czyli nie powłoka, sama powierzchowność dzieła, ale istota jego przekazu. I tutaj jest już blisko do ikony. Malarze i rzeźbiarze inspirowali się ikoną zarówno pod względem formalnym, jej uporządkowaną wewnętrzną kompozycją, gamą kolorystyczną, płaską plamą barwną, jakąś energią płynącą z tej formy, ale przede wszystkim jej przekazem treściowym. Siłą oddziaływania duchowego. Nie dziwi to zafascynowanie ikoną, także dzisiaj, ponieważ jest ona modlitwą wypowiedzianą językiem plastyki. Istnieje w nas potrzeba odniesienia się do materialnej rzeczywistości poprzez świat duchowy, współczesna kultura w większości tego nie oferuje, a w ikonie właśnie to można odnaleźć. Wewnętrzne piękno ikony, poprzez geometryczną kompozycję linii i plam barwnych, zaburzonych proporcji, odwróconej perspektywy, wręcz w matematyczny sposób, tworzy niezwykłą i niepowtarzalną harmonię. Dobrze namalowana ikona jest inspirująca, świeci wewnętrznym światłem i pięknie brzmi bo jest uporządkowana jak utwór muzyczny - mówił prelegent.
W wykładzie artysta zawarł też opowieść o historii ikony, o jej typach a także o samej warstwie technicznej tych dzieł.