CBA zatrzymało dwóch pracowników KGHM Polska Miedź S.A. (aktualizacja)
Łącznie aż 6 osób zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku z śledztwem ws. fałszowania danych złomu sprzedawanego KGHM. Holding miał przy tym ponieść straty rzędu nawet 4 mln zł. Jak deklaruje Anna Osadczuk, rzeczniczka KGHM, "firma w pełni współpracuje ze służbami organów ścigania".
KGHM Polska Miedź S.A. skupuje i przetapia złom od kooperantów. Cennik za tonę ustalany jest w zależności od zwartości miedzi w danej partii złomu. Okazuje się, że kooperanci z województwa kujawsko-pomorskiego wręczali łapówki dwóm pracownikom jednej z spółek-córek KGHM, by ci badali przesyłane do nich próbki, które były o wiele lepszej jakości niż partia wsadu. W ten sposób były wypłacane faktury wyższe niż wynikałoby to z jakości złomu.
W czwartek 17 stycznia br. Lidia Tkaczyszyn, rzecznik legnickiej prokuratury okręgowej, poinformowała, że czterem zarzucono popełnienie kilku przestępstw, między innymi działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Oprócz jednego wszyscy podejrzani to mieszkańcy Legnicy i okolic. Większość z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów. Grozi im teraz od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Za łapownictwo, którego dopuścili się wielokrotnie, grozi im od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.