Statystyki podają, że na Dolnym Śląsku jest przynajmniej 3 tys. bezdomnych. Ta liczba może być zaniżona...
Wyjdą wieczorem na ulice, do najciemniejszych zakątków miast, do ruder, do starych fabryk, do węzłów ciepłowniczych. Odwiedzą ogródki działkowe i dworce kolejowe. Będą chodzić wszędzie tam, gdzie spodziewają się znaleźć potrzebujących pomocy. W ten sposób w całym kraju pracownicy opieki społecznej oraz streetworkerzy będą liczyć osoby bezdomne. Takie liczenie odbywa się co dwa lata. Ostatnie przeprowadzono w lutym 2017 roku.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści