Ten święty był u nas
Dzisiaj wspominamy św. Jozafata Kuncewicza. Niedawno jego relikwie gościły w Legnicy.
Peregrynacja jego relikwii odbywała się w maju po parafiach grekokatolickich. Wśród nich po tych, się należą do Eparchii Wrocławsko-Gdańskiej. Jedną z nich jest parafia pw. Zaśnięcia NMP w Legnicy.
Jak mówił wówczas ks. Mirosław Drapała, proboszcz miejsca, obrzęd wprowadzenia relikwii do świątyni był taki, jakby witano żyjących arcybiskupów. Na spotkanie z relikwiami świętego "duszochwata" przyszło wielu wiernych. Wśród nich Jerzy Pawliszczy. - To ważne wydarzenie w życiu parafii, także dla mnie osobiście. Biskup Kuncewicz jest ważną postacią w Kościele greckokatolickim, bo oddał swoje życie za wiarę. Wizyta relikwii pozwala mi na pogłębienie wiary i modlitwę za jedność chrześcijan, a także Ukraińców. Potrzeba tej modlitwy tak dla samej Ukrainy, jak i tych, którzy przybywają w ramach świeżej emigracji z tymi, którzy żyją tutaj od dziesięcioleci - mówi mężczyzna.
Okazją do peregrynacji była 325. rocznica odnowienia jedności Eparchii Przemyskiej z Kościołem Kijowskim i ze Stolicą Apostolską (1693–2018). Św. Jozafat jest także patronem Rusi. Jego ciało spoczywa w Watykanie, zaś relikwiarz z dłonią świętego na co dzień znajduje się w soborze archikatedralnym w Przemyślu. Jan Paweł II nazwał Jozafata Kuncewicza „apostołem pojednania”.
W galerii znajdują się zdjęcia z wizyty relikwii w cerkwi pw. Zaśnięcia NMP w Legnicy - TUTAJ.
