W nietypowy sposób modlili się mieszkańcy Zgorzelca. Po Mszy św. w kościele św. Jana Chrzciciela wyruszyli w 24-kilometrową Drogę Krzyżową.
Od Mszy św. w intencji Ojczyzny rozpoczęli zgorzelczanie to piękne przedsięwzięcie - połączenie Drogi Krzyżowej z pielgrzymką. To ich odpowiedź na wezwanie papieża Franciszka, wygłoszone w Krakowie.
- Nasza inicjatywa - 24-kilometrowa Droga Krzyżowa - jest proponowaną formą duchowości. Nie jest to pielgrzymka, ale indywidualna forma modlitwy - tłumaczą organizatorzy.
Każdy uczestnik mógł zabrać wykonany przez siebie krzyż. Oprócz tego prowiant, termos z gorącym napojem, ciepłe ubranie, wygodne buty i latarkę. Wiele osób miało na sobie kamizelki odblaskowe. Wszyscy otrzymali książeczkę z rozważaniami Zgorzeleckiej Drogi Krzyżowej.
Wieczór rozpoczęła Msza św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela. Pierwsza stacja Drogi Krzyżowej mieściła się tuż przy kościele. Kolejne - m.in. na terenie byłego Stalagu VIIIA, przy Domu Kultury, przy kościołach zgorzeleckich parafii oraz przy Krzyżu Milenijnym. W sumie trasa wyniosła dokładnie 23,8 km.
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej dookoła Zgorzelca wpisywało się w uroczystości rocznicowe stulecia niepodległości.