Nie faszystowskie, tylko dolnośląskie

– Sami odnowiliśmy pomnik. Jak Niemcy przyjechali, to się popłakali, a my razem z nimi – opowiada sołtys Wilczyc.

11 listopada tego roku przypada nie tylko setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. To także sto lat od zakończenia I wojny światowej. A ta zagnała do jednych okopów żołnierzy naszych zaborców i Polaków. Po wojnie na terenie całych Niemiec powstawały pomniki dedykowane poległym chłopakom z dolnośląskich miast, miasteczek i wsi. Przez dwie dekady były świadkami modlitwy osieroconych ojców i matek oraz ostrzeżeniem dla braci i sióstr.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY