Hymn państwowy, władze wojewódzkie, modlitwy, znicze, kwiaty. Tak w Kamiennej Górze przywracano ludzkiej pamięci trzech zapomnianych bohaterów, zasłużonych dla Polski w 1918 r. Trzech pierwszych z długiej listy.
Od Kamiennej Góry rozpoczęła się dolnośląska akcja oznaczania zapomnianych nagrobków tych bohaterów, którzy przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. W ten sposób kpt. Józef Sierociński, Antoni Bil i Konrad Romanowski odzyskali swoje miejsce w świadomości społecznej, a ich groby zostały specjalnie oznaczone.
To pierwsze trzy nazwiska na długiej liście obejmującej narodowych bohaterów pracujących i walczących dla ojczyzny, zmarłych na Dolnym Śląsku. We wtorek 23 października na cmentarzu przy kościele pw. Bożego Ciała specjalnym znakiem udekorowano groby trzech wielkich postaci.
Wszystkie miały w swoim życiu epizod związany z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Wszystkie po ostatniej wojnie osiedliły się w Kamiennej Górze i tu zmarły. O wszystkich ludzie i historia po woli zapominały. Do tego dnia. - Radość moja z rozpoczęcia tego projektu jest ogromna. Dolny Śląsk jest bardzo ubogi w świadectwa i świadków wydarzeń sprzed stu lat. Dlatego nasza misja, polegająca na poszukiwaniu i honorowaniu grobów Dolnoślązaków zasłużonych dla odzyskania przez Polskę niepodległości, jest taka ważna - mówił w Kamiennej Górze wojewoda Paweł Hreniak.
Akcja, nosząca nazwę „Ocalamy”, to jego pomysł. Ma na celu ocalenie grobów polskich bohaterów i - co ważniejsze - pamięci o nich przed likwidacją i zapomnieniem. Jej inauguracja miała miejsce w Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze.
Na cmentarzu przy kościele pw. Bożego Ciała śpiewano Mazurka Dąbrowskiego i Rotę. Modlono się pod przewodnictwem księży Edwarda Bigosa i Piotra Smolińskiego. Składano kwiaty, palono znicze. Najpierw przy grobie kpt. Józefa Sierocińskiego, później przy mogiła legionistów z 1918 r. - Antoniego Bila i Konrada Romanowskiego.
- To jest chyba ostatnia chwila, kiedy możemy możemy odszukać żyjących członków rodzin bohaterów i odnaleźć ich groby. W wielu przypadkach jest już za późno - mówi wojewoda Paweł Hreniak. - Tym bardziej cieszę się, że w takim gronie, z rodzinami bohaterów, kombatantami i młodzieżą, możemy uratować pamięć bohaterów walki o wolną Polskę.
Groby są oznaczoną niewielkim znakiem złożonym z biało-czerwonej flagi, białego orlego skrzydła i napisu: "Ojczyzna swemu obrońcy". Wojewódzki i wrocławski oddział IPN chcą wspólnie wydać interaktywną mapę mogił oznaczonych tym emblematem. Cmentarze, gdzie są takie groby, mają mieć specjalny status i być zaznaczone tabliczką. Znajdą się także na trasie szkolnych wycieczek edukacyjno-dydaktycznych.
Cały artykuł w 44. numerze "Gościa Legnickiego".