Biegali dla Niego, chociaż Go nie poznali. Ale właśnie dzięki bieganiu - poznają.
W Legnicy odbył się VII Bieg Papieski. Data zmagań nie mogła być inna niż 16 października. Głównym inicjatorem zabawy jest parafia pw. św. Jadwigi Śląskiej. Jej proboszcz ks. Wiesław Walendzik wielokrotnie podkreślał edukacyjny charakter "biegania z papieżem".
- Mówi się czasami o pokoleniu świętego Jana Pawła II. Musimy mieć jednak świadomość tego, że niedługo osiągnie dojrzałość pokolenie ludzi, którzy nie znają życia z pontyfikatem św. Jana Pawła II. Z drugiej strony tych, którzy pamiętają tamten wieczór 16 października 1978 roku z roku na rok będzie coraz mniej - tłumaczy kapłan.
Okazuje się, że to była skuteczna forma nauki. - Przyszłam tutaj z koleżankami i kolegami. Brałam udział w większości Biegów Papieskich w Legnicy. Ja św. Jana Pawła II nie znam, byłam za mała, gdy umierał, by coś pamiętać. Sporo o nim opowiadają moi rodzice a w domu mamy wiele artykułów na jego temat. Przed tegorocznym Biegiem razem z moją siostrą, która też tu jest, prześledziłyśmy nieco internet szukając o nim informacji. Myślę, że do tego przyczynił się właśnie ten Bieg - mówiła Oliwia Siczek z klasy VIIIB z szkoły podstawowej nr 4.
Organizatorzy (m.in. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji) zaproponowali odpowiednie dystanse dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Od 200 metrów do... 40 km! Ten ostatni dystans był jednak liczony wspólnie, w ten sposób, że np. 10 startujących musiało wspólnie pokonać jedynie po 4 km. Ostatecznie w wszystkich biegach wzięło udział prawie 300 biegaczy. Wśród nich również osoby niepełnosprawne, które miały swój własny bieg. Sygnał do statu dał im bp Zbigniew Kiernikowski, który pojawił się na VIII Biegu Papieskim.