Ministranci z Jeleniej Góry przeżyli miejski dzień wspólnoty.
W trzecią sobotę września w kościele pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Jeleniej Górze zaroiło się od ministrantów, lektorów i ceremoniarzy. Ponad 50 młodych członków Liturgicznej Służby Ołtarza z kilku jeleniogórskich i podmiejskich parafii przyjechało tutaj na miejski dzień wspólnoty LSO.
- Taki dzień skupienia jest okazją do tego, by rozpocząć nowy rok katechetyczny i formacyjny. Oni mogli się tu poznać. Choć często chodzą do tych samych szkół, spotykają się też między szkołami na konkursach i zawodach, często nie wiedzą, że łączy ich wspólna służba przy ołtarzu. I przecież łączy ich Chrystus obecny na Eucharystii - mówi ks. Mateusz Olszewski, organizator spotkania.
Młodym zaproponowano konferencję na temat wolności, którą wygłosił ks. Tomasz Metelica, student w Rzymie. Później była okazja, by zjeść szybki posiłek i praca w grupach, w której dyskutowali nad tematem łaski uświęcającej.
- Jest to pierwszy dzień skupienia, na który pojechałem. Na razie bardzo mi się podoba - mówi Maciej Ostojewski z parafii pw. św. Wojciecha.
- Zawsze chciałem być ministrantem, ale nie zawsze mogłem. Byłem kiedyś, ale różne sytuacje w życiu mojej rodziny sprawiły, że nie mogłem bywać w moim kościele parafialnym co tydzień. Teraz stało się to możliwe i z chęcią przed rokiem wróciłem do zakrystii. Zachęcił mnie do tego kolega i absolutnie nie żałuję. Poznałem tutaj wielu fantastycznych kolegów, na których mogę polegać - mówi Tomasz Jasiński z Jeleniej Góry.
Ostatnim ważnym punktem dnia była Eucharystia. Tutaj nie było problemu z doborem ochotników do służby.