Niebo i wniebowzięcie

– Miałam niedosyt modlitwy po pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Może to dziwnie brzmi, bo przecież co innego się robi przez dziesięć dni, idąc do Matki Bożej Częstochowskiej, jak nie modli? Ale jednak. Było mi za mało – mówi legniczanka Kasia Uchwał.

Michał Orda

|

Gość Legnicki 35/2018

dodane 30.08.2018 00:00
0

W tym roku pierwszy raz ruszyła na pielgrzymkę. – Zachwyciłam się atmosferą, życzliwością, pięknem. Tam też usłyszałam, że można pójść na piechotę na odpust w Krzeszowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY