Już prawie widać jasnogórski szczyt. Ale jeszcze trzeba dojść na nocleg do Blachowni.
Mimo że uczestnikom legnickiej pielgrzymki zostało do Częstochowy niewiele, bo ok. 30 km, etapy przedostatniego dnia wędrówki okazują się jednymi z najcięższych na tej pielgrzymce.
Wszyscy wyszli z Sierakowa Śląskiego o 5.30. Do pierwszego postoju, czyli Zborowskich, mieli prawie 10 km. Dużo z tego lasami. Jednak na leśnych duktach bezapelacyjnie królują piaski, a to oznacza bardzo trudne warunki do wędrówki. Nie tylko dlatego, że każdy kolejny krok stawia się z trudem, ale także dlatego, że nad kolumną unosi się chmura pyłu. Ten wciska się wszędzie - do nosa, buzi, pod ubranie, do sprzętu...
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.