– Musimy ocalić miejsce, które jest kolebką krzeszowskiego sanktuarium. To nasz obowiązek wobec przeszłości i nadzieja na przyszłość – mówi Grzegorz Żurek.
Od kilku tygodni trwa akcja ratująca świątynię w Krzeszówku. Kościół pw. św. Wawrzyńca zbudowali na początku XV w. cystersi, którzy w miejscowości zajęli miejsce benedyktynów. To właśnie dlatego o Krzeszówku mówi się jako o kolebce sanktuarium maryjnego w Krzeszowie. Benedyktyńscy mnisi sprowadzeni tu przez księżnę Annę, wdowę po Henryku Pobożnym, właśnie w Krzeszówku nad Zadrną mieli mieć swoje pierwotne założenie, przeniesione później do Krzeszowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.