– To niejako cud, że możemy dzisiaj to śpiewać. Ale cóż, w sumie mamy przecież opiekę św. Hildegardy z nieba – śmieje się Marcel Pérès.
Na początku lipca ponad 30 osób z Francji, Meksyku, Czech i Polski przyjechało do malutkiego, liczącego zaledwie 1800 mieszkańców Lubomierza, by uczyć się śpiewu pieśni autorstwa św. Hildegardy z Bingen, wielkiej mistyczki i doktora Kościoła. Po czterech dniach artyści zaprezentowali kilkudziesięciu słuchaczom to, czego się nauczyli. Były to Nieszpory ku czci Najświętszej Maryi Panny.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści