Zasłużony dla Legnicy kapłan dziękował Bogu za 60 lat kapłaństwa.
Postać ks. prałata Władysława Jóźkowa zna w Legnicy chyba każdy. Kapłan kilkadziesiąt lat temu związał swoje życie z tym miastem i nawet po przejściu na zasłużoną emeryturę nadal pracuje w parafii pw. Trójcy Świętej. Tam też, gdzie przez lata był proboszczem, stanął przy ołtarzu w obecności kilkudziesięciu kapłanów oraz bp. Stefana Cichego, by jak mówił, dziękować Bogu za łaskę powołania i przepraszać Jego oraz ludzi za niedoskonałości.
Na początku liturgii ks. Robert Kristman odczytał list w imieniu biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. Biskup, odwołując się do cytatów z listów św. Pawła oraz dokumentów Benedykta XVI o powołaniu do posługi kapłańskiej, gratulował jubilatowi oraz zapewniał o modlitwie dziękczynnej do Pana Boga.
W homilii ks. dr Bogusław Wolański, przed laty wikariusz tej parafii, odwołał się do czytań z liturgii, w których wierni usłyszeli przypowieść Jezusa o ziarnku gorczycy. - Chociaż na początku jest małe i znikome, może przynieść bogaty plon. Może być tak potężne, że ptaki powietrzne znajdują tam cień. Wartość królestwa Bożego jest ukryta w małych, codziennych rzeczach. Trudno dostrzec je ludzkim okiem. Jednak gdy one wzrastają, nawet ptaki powietrzne kryją się w ich cieniu. Te małe sprawy prowadzą nas do świętości. Pokorne, skromne czyny. To centralny temat liturgii słowa. Spójrzmy na przykład takiego skromnego życia, jakim jest życie dzisiejszego jubilata - mówił ks. Bogusław Wolański. - Świętujemy dziś diamentowe gody, diamentowy jubileusz, 60 lat kapłaństwa. To nie przypadek. Z tego małego, skromnego ziarenka zrodziły się piękne owoce, co więcej, powstał wspaniały diament, który ozdabia piękno Kościoła katolickiego. Diament jest trudno topliwy, jak życie księdza prałata. Przeszedł różne szczeble posługi, żył w różnych systemach z wojną włącznie. Nikt nie stopił w bezwartościową maź jego radości, wiary, miłości, posłuszeństwa. Kapłan zakorzeniony w Chrystusie, kapłan niezłomny. Dziękujemy za to i życzymy: bądź nadal skromny, pokorny, radosny! Bądź nadal jak diament: piękny, trwały, niezniszczalny i ile masz sił spalaj się dla Kościoła, który tak kochasz - mówił ks. Wolański.
Jubilat urodził się Chorostkowie w 1933 roku. Święcenia prezbiteratu przyjął w 1958 roku w archikatedrze wrocławskiej. Pracował w Żarach, Legnicy i Wierzbicach. Od 1970 roku już na stałe w legnickiej parafii pw. Trójcy Świętej jako wikariusz oraz proboszcz a obecnie rezydent. Przez lata służył m.in. Sybirakom oraz ludziom pracy. W 2010 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta.