Jak bardzo za naszą zachodnią granicą potrzebni są pracownicy wszystkich niemal branż, pokazały ostatnie Transgraniczne Targi Pracy w Zgorzelcu. Na 80 firm aż 69 było z Niemiec.
Targi to coraz częściej ostatnia deska ratunku dla firm, które stoją na skraju bankructwa ze względu na brak rąk do pracy. Na stoisku można spotkać się oko w oko z potencjalnym przyszłym pracownikiem, co nie jest bez znaczenia, jeśli każdy indywidualny petent jest na wagę złota. Można go zachęcić apanażami dostosowywanymi indywidualnie do jego potrzeb i wykształcenia, co nie jest możliwe przez ogłoszenie w mediach. Zwracał na to uwagę Markus Zoettel z firmy produkującej w Dreźnie stolarkę plastikową.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.