O przełożeniu Ewangelii na życie menedżera wielkiej firmy i trzech złotych zasadach zarządzania mówi Wiesław Sagan.
Jędrzej Rams: Zarządza Pan obecnie prawie tysiącem pracowników. Jest tu miejsce dla Ewangelii?
Wiesław Sagan: Tak, jak najbardziej, Łatwo jest być szefem trzymającym się zasad chrześcijańskich. Jako człowiekowi zarządzającemu różnymi zasobami, nie opłaca mi się bawić w korupcję, ploty, łajdactwa. Odrzucając te „atrakcje”, zmniejszam zakres potencjalnych złych decyzji. Życie robi się prostsze. Tak to działa. Każdy może tak robić w życiu. Nie dotyczy to tylko zarządzania przedsiębiorstwem, ale każdej sfery życia człowieka.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się