Ciszę w pokoju przerywał tylko szelest szczoteczek i dyskretny, urywany szloch. – Na początku odmówiłem wykonywania tej pracy. Niełatwo jest wziąć na siebie taki ciężar – mówi mężczyzna pracujący przy renowacji bucików, należących do dzieci zamordowanych w Auschwitz.
Przez dwa tygodnie kilkudziesięcioosobowa polsko-niemiecka grupa przebywała na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dwa tygodnie to dość czasu, żeby poznać się między sobą. Za mało, żeby poukładać w głowie wszystko, co się tu zobaczyło i usłyszało.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.