Królowa z drugiej ligi

Ostatnią żonę Kazimierza Wielkiego pochowano w Legnicy. To zakończyło niechlubne dzieje monarszych mariaży.

Król, pozostający w pamięci Polaków jako wielki reformator i odnowiciel potęgi naszego państwa, od strony moralnej wcale taki wielki nie był. Jego pierwsza żona zmarła, nie dając mu męskiego potomka. Bardzo szybko postarano się o zaaranżowanie kolejnego małżeństwa. Kandydatką została Adelajda Heska.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..