– Zachęcam każdego młodego chłopaka, żeby spróbował takiego życia. Bo są tu modlitwa, przygoda i... bójka. A chłopcom niczego więcej nie potrzeba – śmieje się zawiszacki druh.
Radosław Hempel ze Zgorzelca przyprowadził ze sobą do Polkowic kilkunastu młodych chłopaków spod znaku zawiszackiej lilijki z napisem „Veritas vincit”, czyli „Prawda zwycięża”. W kilkudniowym obozie wzięły udział dwa zastępy: „Bóbr” z Bolesławca i „Dzik” ze Zgorzelca.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.