Dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia do legnickiego okna życia trafiła kilkudniowa dziewczynka.
W sobotę 23 grudnia o 17.50 w pokoju pielęgniarek Ośrodka Opiekuńczo-Leczniczego „Samarytanin” w Legnicy odezwał się dzwonek. – Gdy go usłyszałam, poczułam niepewność, strach. Ale od razu poszłyśmy sprawdzić i znalazłyśmy dziecko! To było uczucie nie do opisania – opowiada Justyna Sobków, która miała wtedy dyżur.
W oknie życia była kilkudniowa dziewczynka. Zdrowa i zadbana, dobrze zabezpieczona przed zimnem. Nie było przy niej żadnego listu.
To trzecie dziecko w legnickim oknie życia, ale pierwsza dziewczynka. Od razu zostało do niej wezwanie pogotowie ratunkowe oraz odpowiednie służby. – Jako że to wszystko wydarzyło się w wigilię Wigilii, dziecko dostało na imię Ewa. Cieszymy się, że kolejne życie zostało uratowane – mówi ks. Artur Trela, dyrektor ośrodka „Samarytanin”. – To dobrze, że w Legnicy jest okno życia, które daje szansę rodzicom i dzieciom. Na pewno decyzja o pozostawieniu w nim dziecka jest bardzo trudna, ale my nikogo nie oceniamy.
Okno życia w Legnicy zostało otwarte 25 marca 2010 roku. Pierwszy chłopczyk został tam oddany w listopadzie 2011 r., a drugi – w grudniu 2012 roku.