W Złotoryi odbył się diecezjalny turniej w szachy służby liturgicznej.
W sobotę 18 listopada w złotoryjskiej parafii pw. Narodzenia NMP (diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej z Lourdes) odbył się diecezjalny turniej szachowy Liturgicznej Służby Ołtarza.
– Spotykamy się po raz 7. na takich zawodach, 2. raz w Złotoryi – mówi ks. Przemysław Durkalec, diecezjalny opiekun tej formacji. – Uczestnikami są dzieci i młodzież, tak dziewczyny, jak i chłopcy, osoby dorosłe, a także mamy diakona i kapłana. Są oni wszyscy zaangażowani w liturgię na poziomie ministrantury, lektorów, akolitów. Jako duszpasterstwo organizujemy turnieje, np. w piłkę nożną czy tenisa stołowego. Jest jednak też grupa osób, które grają w szachy. Dlatego ich też zapraszamy na takie zmagania – mówi ks. Przemysław.
– Dla tych, którzy chcą się rozwijać duchowo, myślę, że jest to dobry sport. Uczy nas to, że zanim wykonamy jakiś ruch na szachownicy, a także w życiu, trzeba go dobrze przemyśleć, bo mogą, ba, na pewno będą jakieś konsekwencje. Lepsze bądź gorsze dla nas – mówił ks. Przemysław Durkalec.
W salce, na której rozgrywano turniej, panowała wielka cisza i skupienie. Taki sposób spędzania czasu jest dobrze znany 12-letniemu Michałowi z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z Jeleniej Góry. – Gram w szachy od 5 lat. Poszedłem kiedyś zobaczyć, jak się w nie gra, i od razu bardzo mi się spodobało. To gra strategiczna. Trzeba używać głowy, by pokonać przeciwnika. Gram też w gry komputerowe, wśród nich też strategiczne. Jednak szachy to szachy, mają swój klimat – mówi Michał.
Zawody wspierał klub szachowy Jelonka z Jeleniej Góry.