Dziś wielu z nas uważa, że bez nawigacji trudno byłoby gdziekolwiek trafić. Podobnie myślano, zanim pojawił się system GPS. Dlatego przez wieki pewność, że jest się na dobrej drodze, dawały słupy pocztowe. Jest ich w naszej diecezji kilkanaście.
To prawie cud, że w samym oku cyklonu, pośrodku budowy drogi S3, niedaleko Lubina stoi nadal pruski słup pocztowy. Odrapany przez czas, ostrzelany przez wojny piaskowiec dzielnie trzyma formę osiemnastowiecznego obelisku. Jest jednym z niewielu tego typu świadków historii na Dolnym Śląsku, pamiętającym czasy Fryderyka II, króla Prus, czy Augusta Mocnego, elektora Saksonii i króla Polski. Obaj władcy uważali się za mocno postępowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.