Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Niebiańskie koło wysokogórskie

Kilkadziesiąt osób w Sokolikach wspominało swoich przyjaciół, znajomych, kolegów, którzy odeszli już do Pana.

W legendarnym dla polskich alpinistów i himalaistów miejscu – w Sokolikach w Rudawach Janowickich koło Jeleniej Góry – po raz 27. odbyła się Eucharystia za dusze tych, którzy kiedyś chodzili po górach, a teraz są już u Pana.

– Wydaje mi się, że byłem tutaj każdego roku. Kiedyś, zanim jeszcze byli wśród nas księża, spotykaliśmy się w innym miejscu, by zapalić świeczki, w milczeniu czy w opowieściach wspomnieć o tych, których już między nami nie ma – mówi Bogdan Jankowski, żywa legenda polskiego alpinizmu i himalaizmu. Na tę niecodzienną liturgię wdrapało się na Sokoliki kilkadziesiąt osób. Wśród nich ci, którzy sprawowali Eucharystię – ks. Michał Gołąb i ks. Zenon Stoń. – Ostatnio bardzo rzadko odprawiam Eucharystię „na wysokościach”. W tym roku było to chyba tylko podczas odpustu ku czci św. Wawrzyńca na Śnieżce – mówi ks. Gołąb. – Chcemy się modlić za wszystkich, którzy ścieżki swojego życia złączyli szczególnie ze ścieżkami górskimi. Modlimy się za tych wielkich alpinistów i taterników, ale także za zwyczajnych bywalców gór, którym zdarzył się wypadek, i ostatecznie zostali w nich na zawsze – mówi kapłan. Listę wypominkową odczytał Sławomir Ejsymont z Krzywej pod Taborem. Wśród kilkudziesięciu nazwisk pojawili się tak znani wspinacze, jak św. Jan Paweł II oraz Jerzy Kukuczka czy Wanda Rutkiewicz. Lista powstała w 1985 roku i ciągle się wydłuża. – Kiedyś był tylko jeden związek alpinizmu w Polsce, z kołami w poszczególnych miastach. Z czasem wszyscy przeniesiemy się do niebiańskiego koła wysokogórskiego i tam się spotkamy – mówi B. Jankowski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy