Dopinguj historię!
– Istnieje stereotyp, że to grupa, która nie jest zbyt zainteresowana zdobywaniem wiedzy. Widać, że to krzywdząca opinia – mówi dr Ireneusz Wojewódzki o kibicach piłkarskich.
Takie wykłady nie przyciągają tłumów, ale warto je organizować nawet dla garstki słuchaczy.
Jędrzej Rams /Foto Gość
Jędrzej Rams /Foto Gość
Oprawy kibiców na meczach piłkarskich są w Polsce zjawiskiem. Nie chodzi o wielkość, ilość czy zaangażowanie polityczne. Takie i podobne są też na zachodnioeuropejskich stadionach. Wyróżnikiem jest ich zaangażowanie historyczne. Dobrym przykładem jest rozgłos i kontrowersje, jakie w mediach zdobył transparent kibiców Legii Warszawa, którzy przypomnieli, że niemieccy żołnierze, tłumiąc powstanie warszawskie, zamordowali 160 tys. ludzi, w tym dzieci.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
