​Na deptaku w centrum Legnicy stanęła wystawa poświęcona zamordowanemu przez komunistów wiceprezydentowi miasta - mjr. Władysławowi Dybowskiemu. Dzięki prawicowym radnym obecny rok jest poświęcony właśnie temu bohaterowi powojennej rzeczywistości.

Major Władysław Dybowski został rozstrzelany 30 lipca 1947 r. na mocy wyroku sądu, który dopatrzył się winy szpiegostwa na rzecz zachodnich aliantów. Razem z nim został rozstrzelany m.in. jego syn.

Dybowski karierę wojskową zaczął jeszcze podczas walk legionów w I wojnie światowej. Odznaczył się w kilku bitwach i tak m.in. został adiutantem gen. J. Hallera. Po 1928 roku - w rezerwie, od 1939 roku - znowu w armii. Przeszedł wojnę obronną z września tamtego roku. W czasie okupacji stworzył m.in. krakowską Brygadę Obrony Narodowej. Ciągle wspierał obóz narodowy.

Od sierpnia 1945 aż do aresztowania w październiku 1946 roku był wiceprezydentem Legnicy. Swoje stanowisko wykorzystywał do działalności wywiadowczej. W jej ramach udało mu się pozyskać do współpracy dwóch radzieckich oficerów ze sztabu Północnej Grupy Wojsk Radzieckich. Zdobyte informacje przekazywał do krakowskiej komórki WiN, która wysyłała je do Londynu.

Został oskarżony o to, że po zakończeniu wojny nie zerwał kontaktu ze swoją organizacją (Organizacją Polską i Zrzeszeniem Wolność i Niepodległość), że współpracował z komisarzem środowiska Organizacji Polskiej, że był agentem tej organizacji w szeregach PPR do której należał.

Obecny rok w Legnicy został ogłoszony Rokiem mjr. Władysława Dybowskiego.