Kamila tegoroczną pielgrzymkę zapamięta bardzo dobrze. Tutaj zgodziła się zostać żoną Marcina.
Wejście na Jasnogórskie Wały jest wielkim i radosnym przeżyciem dla wszystkich pielgrzymów. Dla Kamili Polańskiej idącej w XXV Pieszej Pielgrzymce Legnickiej miało ono dodatkowy, piękny i historyczny aspekt. Otóż jej ukochany, Marcin, przyjechał specjalnie na wejście PPL by klęknąć przed nią i porosić o rękę.
- To było dla mnie wielkie zaskoczenie. Po pierwsze dlatego, że Marcina miało tutaj nie być a po drugie, że klęknął przede mną i poprosił, bym została jego żoną – mówi Kamila Polańska.
Jak łatwo się domyślać odpowiedź była pozytywna. – Od razu, bez zastanowienia– mówi Kamila.
- Pierwotnie planowałem oświadczyć się na wakacjach nad morzem. Tak się jednak jakoś poukładało, że zmieniłem plany. Wpadło mi do głowy żeby zrobić tutaj. Dlaczego? Myślę, że dużą rolę odegrało to, że jest to wyjątkowe dla nas miejsce – mówi Marcin.
- Odpowiedź była natychmiastowa bo dobrze mieć i być przy boku człowieka z takimi zasadami – mówi Kamila.
Oboje są uczestnikami pieszych pielgrzymek legnickich na Jasną Górę. Są też związani z Spotkaniem Młodych w Legnickim Polu. Na pytanie czy może na pielgrzymce chcieli by wziąć ślub, nie zaprzeczają.
- No nie wiemy jeszcze. To na pewno byłoby piękne. Kiedy? Najwcześniej za dwa lata – mówią narzeczeni.