Zakręt Śmierci dla Rozwalki

Na głównym dystansie (PRO) było do przejechania 75 km. To mniej niż w ubiegłym roku, ale wyremontowany brakujący odcinek powinien wrócić na trasę Szosowego Klasyka za rok - razem z nowym, gładkim asfaltem. Trasa, mimo, że krótsza, nie była łatwa. Różnica wzniesień pomiędzy startem i meta wynosiła 1400 metrów!

Kolarze ścigali się na zamkniętej trasie i puste izerskie szosy należały tego dnia tylko do nich. Trasa wiodła krętymi, wąskimi szosami, ukrytymi w tunelach przydrożnych drzew. Długie podbijały średnią prędkości a ostre podjazdy weryfikowały hierarchię w peletonie. Na trasie była tylko jedna górska premia - w Antoniowie na terenie gminy Stara Kamienica. Wygrał ją  Paweł Wasiński, drugi był Mateusz Mucha a trzeci Tomasz Łukawski.

Wtedy na odważną ucieczkę zdecydował się rzemysław Rozwalka (Strefasportu.pl/ MW Inwest), który już do końca nie oddał prowadzenia i kreskę na Zakręcie Śmierci przejechał amotnie, wyprzedzając finiszujących z grupy Michała Kowalczyka (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) i Mateusza Muchę (Krakowski Klub Sportowy 72D) o ponad 2 minuty.

W Szosowym Klasyku brali udział także zawodnicy w niższej kategorii "Fun" (52 km). Tu na metę przyszła cała grupa. Po pasjonującym finiszu jako pierwszy kreskę minął Łukasza Młynarski (Grupa Kolarska Czarny Kamień Resort&SPA GKJG), drugie miejsce zajął jego kolega z teamu Kamil Królikowskiego, a trzecie Kamil Gromnicki z Żar.

Na obu dystansach ścigały się też panie. W klasyfikacji open kobiet zwyciężyła Małgorzata Zellner (Euro Bike Kaczmarek Electric Team), druga była Natalia Frączek (Quest Road), a trzecia Karolina Maciejewska (Huzar Bike Academy). Na dystansie "Fun" wygrała Anita Kostecka (Zgrupka Team), druga była Marta Rozwalka (Strefasportu.pl/ MW Inwest) a trzecia Katarzyna Rzepecka (Immotion Specialized Skoda Gall ICM Team).

Kolejna edycja Szosowego Klasyka odbędzie się 5 sierpnia. Tym razem jego organizatorem będzie Grodowiec w sąsiedniej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.