Wspólne wyjście na piwo w ramach świętowania wakacji? A może jednak „upicie się” Duchem Świętym? Zdecydowanie tę drugą opcję wybrali uczestnicy katedralnych duszpasterstw: młodzieżowego i akademickiego. W półmroku, przy muzyce, w piątkowy wieczór ok. 100 osób adorowało Najświętszy Sakrament we wnętrzu legnickiej katedry.
Jest piątek 23 czerwca, czyli ostatni dzień roku szkolnego 2016/2017, a także Dzień Ojca. Idąc legnickim rynkiem, można wyczuć podniosłą atmosferę, bo oto młodzi ludzie w różnym wieku rozpoczynają wyczekiwane od dawna wakacje i jak zawsze dzień rozpoczęcia „wolnego od szkoły” to czas na świętowanie.
Rynek, parkowe alejki, knajpy czy kluby roją się od spędzającej beztrosko czas młodzieży, choć część wybrała odbywające się na legnickim lotnisku „Dni Legnicy”, gdzie na scenie zameldowały się gwiazdy przeżywającego ostatnimi czasy renesans disco-polo. W takie dni nasze myśli wędrują wokół zabawy, wyjazdów i zasłużonego odpoczynku, a tu nagle ks. Robert Bielawski - diecezjalny duszpasterze akademicki - wyskakuje z propozycją przeżycia w tym właśnie dniu modlitewnego uwielbienia. Można sobie zadać teraz pytanie, czy taka idea „wypali”. Dużo wcześniej wiedział o tym zapewne sam Pan Bóg, natomiast my tę wiedzę mogliśmy posiąść dopiero, przybywając w piątek na 20.00 do katedry Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Legnicy, gdzie zebrało się prawie 100 osób. W wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu wzięli udział członkowie dwóch działających przy głównym kościele diecezji duszpasterstw; młodzieżowego „Kadosz” i akademickiego „Ikona”, choć nie tylko oni odwiedzili świątynię.
W ławkach przed Chrystusem Eucharystycznym klęczały całe rodziny, nie zabrakło gości z innych legnickich parafii oraz duszpasterstw młodych. Modlitwie przewodził ks. Jakub Sikorski, znany w diecezji legnickiej z tego, iż „ma gadane”, choć pewnie wynika to z działania Ducha Świętego. Setka osób patrzyła na wystawione w monstrancji Ciało Pańskie, a ks. Jakub najpierw mówił o tym, jak piękny i wspaniały jest Bóg, na którego właśnie możemy patrzeć, a potem dziękował i zapraszał do dziękczynienia innych: za dar życia, za przemianę, za uzdrowienia, a wreszcie za to, że w dowolnej chwili możemy adorować samego Zbawiciela, gdy stawiamy Go na ołtarzu. Jednak nie była to cicha adoracja, bo w modlitewny klimat wprowadzała uczestników muzyczna diakonia z głosami Pauliny Wojtaszewskiej i Rafała Tafa, znanych z pracy w ramach Dni w Diecezjach podczas Światowych Dni Młodzieży 2016. Podczas piątkowego wieczoru był również moment, kiedy to i młodsi, i starsi uczestnicy mogli stanąć z Chrystusem twarzą w twarz, a zdarzyło się to za sprawą ks. Sikorskiego, który z monstrancją podchodził do każdej osoby, aby wszyscy na chwilę spojrzeli w oblicze Boga i zostali pobłogosławieni.
Pozostaje pytanie o to, dlaczego młodzież piątkowy wieczór postanowiła spędzić właśnie w ten sposób, i to pytanie musiałem zadać. A oto dwie odpowiedzi:
- (...) To taki czas, kiedy mogę się na moment zatrzymać, popatrzeć w Pana Boga, zupełnie Mu się oddać, powierzyć Mu wszystko, co dzieje się w moim życiu, usłyszeć Jego głos (…). W żadnym wypadku nie jest to zmarnowany czas, lecz najlepszy sposób, w jaki można zakończyć tydzień (...) - mówiła 25-letnia Ula, osoba pracująca i mama dwójki dzieci.
- (…) Cudowny czas, można się wyciszyć, czasami wzruszyć, zajrzeć dzięki Bogu w swoje serce, poczuć ulgę i oczywiście podziękować za rok szkolny (…) - dodała Marta, prawie 18-letnia licealistka.
Młodzieżowe Duszpasterstwa Akademickie działają w Legnicy od niedawna, ale systematycznie zyskują coraz więcej zainteresowanych duchową formacją. O ile grupy młodzieżowe funkcjonowały w różnych formach w Legnicy, o tyle Duszpasterstwa Akademickiego nie było w diecezjalnym mieście od kilku lat. „Ikona” ma być stworzonym na potrzeby studentów i młodych pracujących ludzi przełomem, a jeden z elementów formacji dla obydwu katedralnych duszpasterstw stanowić mają wieczorne uwielbienia. Ks. Robert Bielawski zapowiada, że odbywać się one będą co 3 miesiące, następne już po wakacjach. Warto też zaznaczyć, że dla samego Boga piątkowa modlitwa mogła być świetnym prezentem... z okazji Dnia Ojca.