Rozstrzygnięto XIII edycję Konkursu Papieskiego pod hasłem "Patriotyzm Karola Wojtyły – 1920-2005" organizowanego przez Instytut Tertio Millennio. Zwycięzca jest ze Zgorzelca.
To największy w Polsce konkursu wiedzy o życiu i nauczaniu Jana Pawła II, skierowany do uczniów wszystkich typów szkół ponadgimnazjalnych. W tym roku organizatorzy zaproponowali młodzieży próbę spojrzenia na swoje życie w oparciu o świadomość własnej tożsamości narodowej, odwołując się do autorytetu Ojca Świętego.
Ostatnim etapem finału była ustna obrona wcześniej napisanych esejów. W rejonie województwa dolnośląskiego i opolskiego wyłoniono pięcioro najlepszych.
- Poziom był bardzo wysoki i wyrównany. Cieszę się, że młodzi ludzie poznali nauczanie św. Jana Pawła II w temacie patriotyzmu. To dzisiaj szczególnie ważne. Na pewno ich wiedza da w przyszłości dobre owoce - mówi s. Kazimiera Wawrzynów, która weszła w skład komisji konkursowej.
Zwycięzcą został Paweł Korbut z Liceum Ogólnokształcącego im. Braci Śniadeckich w Zgorzelcu. Dalsze miejsca zajęli kolejno: Klaudia Dzedzej, Konrad Masłowski, Laura Barawons, Marzena Kulikowska.
- Do przygotowań wyznaczono konkretne kazania św. Jana Pawła II. Ja skupiłem się na jednej homilii z warszawskiego parku Agrykola ze Mszy św. beatyfikacyjnej o. Rafała Chylińskiego, XVIII-wiecznego zakonnika, który poświęcił swoje życie na opiekę nad śmiertelnie chorymi. Papież w kazaniu przypomniał wartość miłości i wolności w kontekście historii i patriotyzmu. Dawał konkretne wskazówki, jak powinniśmy postępować, żeby miłość była twórcą naszych czynów - mówi Paweł Korbut.
Zwycięzca przyznaje, że teologia, nauka o religii pasjonuje go i uznaje ją za swoje hobby. W wolnym czasie lubi czytać publikacje na te tematy.
- Na pewno to zwycięstwo dało mi jakiś impuls, ale nie wiem, czy będę kontynuował naukę w stronę teologii. Muszę się jeszcze zastanowić - dodaje Paweł Korbut.
Zdaniem licealisty, papież Polak zostawił nam jasne patriotyczne przesłanie, by otrzymane dary - takie jak wolność i miłość - pielęgnować.
- Tego, co otrzymaliśmy od rodziców, o co walczyli nasi przodkowie, nie możemy zatracić, lecz pielęgnować. By nie doprowadzić do sytuacji, która ma miejsce w Europie Zachodniej. Tam, jak mówił św. Jan Paweł II, Chrystus jest brany w nawias. A my musimy pamiętać, skąd pochodzimy i kim jesteśmy - tłumaczy P. Korbut.
W 1991 roku w parku Agrykola Jan Paweł II ostrzegał do swoich rodaków:
Z biegiem czasu, zwłaszcza w tak zwanych czasach nowożytnych, Chrystus jako sprawca ducha europejskiego, jako sprawca tej wolności, która w Nim ma swój zbawczy korzeń, został wzięty w nawias i zaczęła się tworzyć inna mentalność europejska, mentalność, którą krótko można wyrazić w takim zdaniu: "Myślmy tak, żyjmy tak, jakby Bóg nie istniał". Oczywiście, skoro Chrystus został wzięty w nawias, a może nawet postawiony poza nawiasem, to przestał też istnieć Bóg.