Dwie osoby zginęły na dolnośląskich drogach, a 48 było rannych. Przez cztery dni drogówka skontrolowała 4433 kierowców, zatrzymując 105 praw jazdy, głównie za prowadzenie po pijanemu.
Jak poinformował dzisiaj asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji, w ciągu czterech dni odnotowano na terenie województwa 27 wypadków.
- Niestety, dwa okazały się śmiertelne. Do tych zdarzeń doszło 15 i 16 kwietnia w powiatach kłodzkim i ząbkowickim. W pierwszym z nich po uderzeniu samochodu w drzewo zginęła kierująca nim 21-letnia kobieta. W drugim wypadku zginął 21-letni motocyklista, który zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym - relacjonuje asp. szt. Petrykowski.
Policja przypomina, że przyczyną większości wypadków był brak rozwagi i brawura, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowe wyprzedzanie.
W okresie świąt dolnośląscy policjanci zatrzymali także 105 osób, które mimo wielokrotnych apeli o trzeźwość, zdecydowały się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu. W sumie ciągu czterech minionych dni funkcjonariusze przeprowadzili 4433 kontrole. Dodatkowo zatrzymali na gorącym uczynku 257 sprawców przestępstw. W ręce policjantów wpadło też 87 poszukiwanych, w tym 11 nieletnich.