Camino czeka na swoich strażników

Dzięki strażnikom symbole jakubowej muszelki, odnajdywane przez nas na trasach wakacyjnych podróży, są piękne, czytelne i świeże. Żeby tak było, wiosną każdego roku wyrusza w teren gromada Opiekunów Szlaku.

Wielu z nich pochodzi z naszej diecezji, tak jak Edward Czerna z Bolesławca, który Strażnikiem Szlaku jest od 12 lat. Najpierw znakował Camino na odcinku od Bolesławca do Nowogrodźca, a później - od Jakubowa do Zgorzelca. To częsty scenariusz wśród Opiekunów Szlaku.

- Zainteresowałem się Camino i wciągnąłem bez reszty. Po pielgrzymce po jego polskim odcinku, poszedłem francuskim i portugalskim szlakiem. Jednocześnie cały czas dbam o swój odcinek, kontrolując go pieszo lub na rowerze. Teraz mam pod opieką kilkaset znaków - opowiada.

U progu nowego sezonu wędrówkowego i pątniczego na Drodze św. Jakuba w Polsce, odnowienie oznakowania szlaków oraz odświeżenie kontaktów z gospodarzami miejsc noclegowych i lokalnymi wspólnotami na polskim Camino, jest niezwykle ważne.

- Takich osób, które społecznie angażują się w tę, bądź co bądź ciężką i odpowiedzialna pracę, z roku na rok jest coraz więcej, jednak wciąż za mało w stosunku do potrzeb - mówi Emil Mendyk, jeleniogórzanin, prezes Stowarzyszenia Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce.

- Dlatego zachęcamy wszystkich, którzy mogli by pomóc w tym gorącym okresie, aby przyłączyli się do naszej akcji znakowania i odświeżania oznakowani polskiego odcinka Camino. Nasza praca na pewno nie pójdzie na marne, a jej efekty pozwolą niejednemu pielgrzymowi miło wspominać swoją podróż - dodaje.

Wiosenne spotkanie Opiekunów Szlaku, czyli osób zaangażowanych w znakowanie polskich odcinków Drogi św. Jakuba, zaplanowano w tym roku w wielkopolskim Gostyniu.

W programie znalazły się m. in. Msza św. w intencji oraz warsztaty mówiące o specyfice Camino z punktu widzenia pielgrzyma, Opiekuna, duszpasterza oraz gospodarza miejsc noclegowych.